Bieganie uratowało mi życie. Na początku biegałem po to,
żeby usunąć z organizmu toksyny. Biegałem, by zapomnieć i odnaleźć spokój
duszy. Biegałem, bo tylko to mogłem zrobić – i bieganie mnie uleczyło. Pomogło
zajrzeć w głąb siebie, przebaczyć sobie, zaufać i wyciągnąć naukę z tego, co
było.
Timothy Allen Olson – jeszcze kilka lat temu: uzależniony od
alkoholu I narkotyków, pełen myśli samobójczych; dzisiaj: szczęśliwy mąż I ojciec,
dwukrotny zwycięzca najbardziej kultowego wyścigu na 100 mil w USA - Western
States.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz