head

head

wtorek, 17 czerwca 2014

Raport z frontu

Cisza w eterze

W dzisiejszym raporcie podsumowanie 2 miesięcy Programu Naprawczego, relacja z przygotowań do letnich startów i nowy konkurs – zapraszam serdecznie do lektury!

W ostatnich tygodniach nie miałem zbyt wiele czasu by pisać na blogu – przepraszam. Kończyłem przekład, który właśnie ukazał się drukiem Wydawnictwa Galaktyka. Książka nosi tytuł „Sztuka szybszego biegania” i  została napisana przez Juliana Goatera. Autora nie będę przedstawiał – odsyłam zainteresowanych na stronę wydawnictwa – dość powiedzieć, że to stara, dobra brytyjska szkoła biegania: na przełaj (jak to mówimy w Poznaniu: „na szagę” J ), przez błoto, dziury i krzaczory, z ozorem wywieszonym jak u harta i sercem bijącym w rytm drum’n’bassu. Polecam serdecznie zarówno początkującym, jak i zaawansowanym biegaczom. 

Książkę tę można wygrać w konkursie, o którym mowa na końcu niniejszego wpisu.

Jeżeli nudzą się wam kolejne plany, które prowadzą biegaczy grzecznie, za rączkę; jeśli chcecie popracować nad techniką i motywacją; wreszcie jeśli chcecie zasmakować treningu, po którym choć płuca rozrywa żywy ogień a nogi są jak z waty, to uśmiech nie chce zniknąć z twarzy, spróbujcie tego, co proponuje Julian Goater w „Sztuce szybszego biegania”.

Program naprawczy

Jak być może przypominacie sobie, kwietniowy półmaraton poznański przyniósł mi pewien zawód – nie złamałem 1:30 – a także solenne postanowienie zrzucenia zbędnych kilogramów, które przypałętały się podczas zimowych wieczorów spędzonych nad przekładem w towarzystwie coli, żelek i orzeszków w czekoladzie.

Przez dwa miesiące po półmaratonie, dzięki pohamowaniu swej żarłoczności i zwiększonej dawce ćwiczeń udało się zrzucić 5 kg, czyli połowę zbędnego balastu. Druga połowa będzie systematycznie i po troszku znikać (mam nadzieję) przez kolejne 3 miesiące. W tym czasie udało się ograniczyć słodycze, zastępując je częściowo owocami.



Poza dwoma tygodniami przeziębienia utrzymywalem tygodniowy kilometraż rzędu 90km. Udało się zrobić kilka długich wybiegań i treningów siły, również niebiegowej. Do tego rower stacjonarny, sztanga, rozciąganie i drobne ćwiczenia sprawnościowe. Oczywiście jak to zwykle bywa, czuję, że mogłem ten okres lepiej przepracować… Rownie dobrze mogłem go nie przepracować wcale.

Plany startowe

Lato zapowiada się bardzo pracowicie…
19 czerwca Bieg Rzeźnika 77km
11 lipca K-B-L 110km
9 sierpnia Chudy Wawrzyniec 85km
8 września Bieg 7 Dolin 100km

Rzeźnik wyskoczył w ostatniej chwili, niespodziewanie, ale uznałem, że raz się żyje i warto spróbować J

Uwielbiam ten bieg. Uwielbiam jego pewne niezorganizowanie i przede wszystkim brak napinki na nie wiadomo jaki poziom sportowy. Uwielbiam klimat Bieszczadów, niepowtarzalny, niepodrabialny. Uwielbiam deszcz i błoto. Uwielbiam Wiewiórkę na Drzewie. Uwielbiam mostek przed metą, już chcę tam być…



Zanim jednak to nastąpi, mam dla was mały konkurs. Polega on na wytypowaniu wyniku mojej drużyny (czyli Szymona i mój) na mecie Biegu Rzeźnika. Odpowiedzi w układzie hh:mm:ss (albo: nie ukończysz, dziadu!”) można wpisywać w komenarzach do posta na blogspot’cie, w komentarzach do bloga na forum bieganie.pl albo w odpowiednim wątku konkursowym na tymże forum. Swoje typy możecie zgłaszać do północy z czwartku na piątek.



Trzy najbardziej trafne wyniki (w przypadku nieukończenia – 3 najszybsze odpowiedzi „NIE UKOŃCZYSZ, DZIADU, HEHEHEHEHE!”) zostaną nagrodzone książką Juliana Goatera „Sztuka szybszego biegania”, wydawnictwa Galaktyka.

Zapraszam!


P.S. Trzymajcie kciuki, proszę…

P.S. 2. W kolejnych wpisach: debiut mojej żony Ani w triatlonie ("biegnij mama, jak błyskawica, jak Rainbow Dash!" - Emilka) oraz test najszybszych butów do biegania na świecie ;) 

27 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. eeee 14:76 rzeźnik. ale kompletnie nie znam się na czasach.
    także wyślIj mi książkę za dobre chęci -)
    zdrówka
    cichy

    OdpowiedzUsuń
  3. 11:40:32!! Stać Cię na to! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. ali, podaj proszę dane do wysyłki książki na qbakrause@gmail.com . pozdrawiam!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Marcin, podaj proszę dane do wysyłki książki na qbakrause@gmail.com . pozdrawiam!

      Usuń
  6. Jako, że nie umiem sensownie oszacować Twojego ultra-wyniku, to próbując zwiększyć swoje szansę na wygraną, wytypuję (choć nie życzę): NIE UKOŃCZYSZ, DZIADU, HEHEHEHEHE!

    Buniek

    OdpowiedzUsuń
  7. NIE UKOŃCZYSZ, DZIADU, HEHEHEHEHE

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. 12:12 i mega chce książkę wiec proszę, na zegarek. Domi

    OdpowiedzUsuń